wtorek, 13 czerwca 2017

#53 Druga rocznica

24.05.2017r.
Dzień dobry! Ta okazja zasługuje na osobny wpis na moim blogu. Pare dni po tym, jak zamieszkaliśmy razem z Adrianem, obchodziliśmy naszą drugą rocznicę związku. Czyż nie cudownie?
Mogliśmy spokojnie sobie święcić w swoim mieszkanku :3 Jak widać powyżej taką kolację zastałam w domku! Ale może od początku...
Tego dnia niestety jeszcze pracowałam w nieszczęsnym McDonaldzie, do 21:15, ygh. Mój ukochany przyszedł po mnie i ruszyliśmy do domu. Zanim do niego weszliśmy powiedział, że muszę się go teraz posłuchać i nie patrzeć dalej niż nasz korytarz, czyli... 2m hah. Zatarasował mi przejście i powiedział, że mam przed sobą szafę, a w niej pełno sukienek. Mam jedną wybrać, wziąć szpilki i iść do łazienki się wyszykować. Cały dzień myślałam o tym, jak bardzo bym chciała, żeby tak to wyglądało. Niesamowite, prawda? On w tym czasie na świeżo przygotowywał kolację i tą całą, piękną otoczkę. Wzięłam prysznic, pomalowałam się, ubrałam w moją kreację.

Adrian przyszedł po mnie i kazał zamknąć oczy. Zaprowadził mnie do stołu i usadził przy nim. Wtedy już mogłam otworzyć oczy. A nim ukazał się wieczór perfekcyjny z krewetkami w białym winie z chilli i cytryną, do tego bagietka czosnkowa i viola! Kolacja idealna. Na stole również stał bukiecik róż *.* oraz szampan! A dookoła świece porozkładane po całym salonie. 
Jak On chyba mnie kocha..
Było pyszne! Bardzo się mój kochany postarał.. i ja również przyszykowałam dla niego małą niespodziankę. 

To był naprawdę cudowniutki wieczór, taki uroczy, we dwoje. Dziękuję z całego serduszka!

Życzę nam kolejnych wspólnych lat.
Żebyśmy mogli spełniać nasze wspólne marzenia.
Robili niesamowite rzeczy razem.
Wspierali się we wszystkim co robimy.
Troszczyli o siebie nawzajem.
Stali obok siebie mimo wszystko.
Żeby nam było tak dobrze jak dotychczas, i oczywiście lepiej.
Choć zawsze jest cudownie z Tobą.
Więc się nic nie zmieniało.
Bo jest idealnie.
Dziękuję Ci, że przy mnie jesteś.

PS Kocham Cię.


"Są dwa etapy znajomości: tworzenie historii i wspomnienia. Kiedy kogoś długo nie widzisz, możecie tylko wspominać to, co było dawniej. Nie macie już wspólnej historii. My natomiast tworzymy historię i mamy wspomnienia."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz