pi膮tek, 2 grudnia 2016

#21 p贸艂tora roczku za Nami...

25.11.2016r
24.11.16r.- 18 miesi臋cy razem 馃拺 sp臋dzili艣my ten dzie艅 osobno poniewa偶 to czwartek, a ja w czwartki pracuj臋. Dnia nast臋pnego o 9:02 wyruszy艂am do Pi艂y na nasz p贸艂tora roczny weekend! Spos贸b w jaki sp臋dzili艣my ten czas by艂 wyj膮tkowy- jak zawsze z Nim.. 馃槏
Podr贸偶 min臋艂a w miar臋 szybko, spotyka艂am i siedzia艂am z rozgadanymi lud藕mi, wi臋c si臋 nie nudzi艂am. O 14:17 na pkp odbiera艂 mnie m贸j ukochany. By艂 Black Friday i z tej okazji udali艣my si臋 do Vivo na obch贸d. Potem pojechali艣my do LaGondoli na obiadek na pizz臋.
Ko艂o 16:30 Adrian mnie odwozi艂 do domu, do mamy, a On musia艂 jecha膰 na szkolenie z KFC. Mama ju偶 urz膮dzi艂a pok贸j Gracjanowi, wygl膮da tak:
I szczerze jestem zdziwiona, bo ca艂kiem fajne tam jest 馃憣 Mi艣 dojecha艂 do nas ok. 19 i dosta艂am od niego wieeeelk膮 czekolad臋 z okazji 18 miesi臋cy!
 Zjedli艣my kolacyjk臋, a p贸藕niejszym wieczorkiem wyszli艣my na miasto! Spacerek po Pile noc膮... fajnie 馃槏 wyspa, deptak, a na koniec weszli艣my do Vivo.
Tam Adrian wpad艂 na pomys艂, 偶eby z Calypso wypo偶yczy膰 rakietki i pogra膰 w ping-ponga! By艂o emocjonuj膮co haha 馃槀 wysz艂o, 偶e wr贸cili艣my do mnie na noc ok. 23:30. Mimo tego, 偶e nie do ko艅ca si臋 wyspa艂am mia艂am na tyle energii, by sp臋dzi膰, na ile si臋 da, dobrze i d艂ugo ten wiecz贸r.
Nast臋pnego dnia byli艣my do po艂udnia z Gracjanem, zjedli艣my obiad i poszli艣my do Adriana do domu. Najlepsze na nas czeka艂o! Z okazji p贸艂tora roku zarezerwowa艂 w Kasztanowej w Heliosie nam kanap臋 w kinie na film "Fantastyczne Zwierz臋ta i jak je znale藕膰" 馃槏 historia odgrywa si臋 70 lat przed Harrym Potterem, a Harry Potter to moja druga mi艂o艣膰 (zaraz po Adrianie 馃榿)!
Film by艂 EKSTRA!!! Nie by艂o za du偶o powi膮zanego z Potterem, jedynie mowa o Hogwarcie czy rodzinie Lestrange'贸w. Tak czy siak mam nadziej臋, 偶e b臋d臋 mia艂a mo偶liwo艣膰 obejrzenia kolejnych cz臋艣ci... Ale zanim poszli艣my na seans, zahaczyli艣my o lody w 艢nie偶ynce! Na bogato po 3 kulki, ja: cytrynowa, kawowa i mi臋towa, a Adrian: mi臋towa, snickers i... jaka艣 jeszcze. Po filmie byli艣my w domku ok. 22, w艂膮czyli艣my sobie "Tarzana", kt贸rego doko艅czyli艣my dnia nast臋nego-r贸wnie偶 bardzo mi si臋 podoba艂. Mieli艣my wolne mieszkanko, wi臋c sp臋dzili艣my bardzo mi艂o wieczorek 馃憛 niestety o 1:30 przydarzy艂a nam si臋 nieprzyjemna sytuacja, kt贸rej nie b臋d臋 tutaj opisywa膰, bo nie ma co zapami臋tywa膰 z艂ych rzeczy, a ten blog jest do uwieczniania tego co najlepsze w moim 偶yciu! Poszli艣my spa膰 ok. 4:30, a nast臋pnego dnia leniuchowali艣my do 13 w 艂贸偶eczku, to by艂o przemi艂e leniuszkowanie 馃槏 Na obiad pojechali艣my sobie do Nico na nale艣niki z kurczakiem, serem i sosem bolo艅skim, mniam! Wjechali艣my na chwil臋 do mojej mamy po pare s艂oiczk贸w i pojechali艣my do Adriana. Wieczorem jego rodzice zam贸wili pizz臋, zjedli艣my tylko po kawa艂ku, bo do tej pory objadali艣my si臋 jakimi艣 偶elkami, paluszkami i zapijali艣my pepsi, wy偶erka jak nie wiem! Potem sp臋dzili艣my razem ostatni膮 noc tego weekendu...
Rano o 8:30 wyszli艣my na poci膮g, kt贸rym jecha艂am do Gda艅ska. By艂a przepi臋kna pogoda, 艣wieci艂o s艂oneczko i pada艂 艣nieg jednocze艣nie ⛄馃尀馃槏
O 9:33 odje偶d偶a艂am. Z ka偶dym razem, gdy patrz臋 na niego jak stoi na peronie, a ju偶 siedz臋 w poci膮gu... nie wiedz膮c kiedy ponownie go ujrz臋... cierpi臋, ale wiem, 偶e nied艂ugo zn贸w si臋 zobaczymy... to jest pewne... a ja robi臋 si臋 silniejsza, staram si臋 ju偶 nie p艂aka膰, jeszcze nie wychodzi, ale jeszcze troch臋 miesi臋cy przed nami, wi臋c musz臋 przesta膰...
♡♡♡
Adrian to nie tylko najlepszy ch艂opak na 艣wiecie, przede wszystkim to dobry cz艂owiek, najbli偶sza osoba memu sercu, wszystko co najlepsze... 呕a艂uj臋, 偶e nie mog臋 mie膰 go przy sobie. Ale czekam na kolejne spotkanie. Ju偶 wiem, 偶e spotkamy si臋 r贸wno za tydzie艅, a ja b臋d臋 na niego wyczekiwa膰 na peronie... Kocham go, tyle.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz