wtorek, 28 lutego 2017

#40 Nowy semestr Higienistki

21.02.2017r.
Drugi semestr zapowiada się obiecująco! Zmienili mi się nauczyciele, a na zajęciach w końcu mam przydatne rzeczy i interesujące. Pojawiła się nadzieja, może jednak będzie coś dobrego z tego kierunku.
Nowy semestr zaczął się zaraz po feriach, 6.02. Zaszło w mojej szkole pare zmian. Dni zajęć mi się zmieniły z poniedziałku, wtorku i piątku na wtorek, czwartek i piątek. Co więcej wymieniła nam się nauczycielka, który prowadziła większą większość moich zajęć, a w zasadzie "prowadziła". Wszyscy nauczyciele są teraz, że tak nazwę "ogarnięci", wiedzą przede wszystkim o czym mówią i potrafią nas wprowadzić w to wszystko. A ja zaczynam czuć, że coś umiem, wiem, orientuję się, potrafię. Mamy teorię i praktykę. Weszły też nowe przedmioty jak angielski czy informatyka. Jakoś to leci do przodu. Zaczynam udzielać się na zajęciach i serio to ogarniać. Dzisiaj robiliśmy np. test na asystentkę i mogę powiedzieć, że bym zdała ten egzamin. Zauważyłam, że jednak coś z tych zajęć wynosiłam, może sama wyłapywałam co ważne, może doczytałam w pociągu, ale no podoba mi się! ;) w dodatku Pani Ania, która pracuje w zawodzie Higienistki opowiadała, że to może być całkiem w porządku jak się trafi na przyjazny gabinet, co więcej jest to dobrze płatne. Na początku szkoła mnie trochę zniechęciła, ale teraz widzę jakąś nadzieję, że może to się udać. W piątek 3.03.16r. mam kurs na skaling i piaskowanie, czyli to co najważniejsze dla mnie, czym będę się głownie zajmować poza asystowaniu stomatologowi. Więc co... trzymam kciuki nadal za szkołę. Oby było tak dalej jak się zaczął ten II semestr! :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz